Mike Shinoda jak co dzień usiadł przed swoim laptopem by sprawdzić, czy ktoś zainteresował się jego piosenkami. Nie spodziewał się wiele, przecież nie jest żadnym znanym artystą ani nikim takim, ale chyba każdy ma prawo do własnych marzeń. Chłopak był strasznie zdziwiony, gdyż na pustym zwykle oknie rozmów pojawił się komunikat, że ktoś chce z nim pogadać/popisać. Zainteresowany natychmiast dołączył do rozmowy czekając na drugą osobę o dziwnym pseudonimie Chazychaz.
Chazychaz 18:30
Masz fajny głos.
Spikeminoda 18:31
Dzięki, staram się.
Chazychaz 18:33
Głupio pytać ale...
Należysz do jakiegoś zespołu?
Spikeminoda 18:34
Niestety nie, tylko czasem
z kumplami pogram w garażu.
Chazychaz 18:35
Szkoda :-( jesteś świetny.
Spikeminoda 18:40
Naprawdę tak uważasz?
Chazychaz 18:42
Czemu miałbym kłamać?
Spikeminoda 18:44
Bo chcesz mnie porwać i zażądać okupu?
Chazychaz 18:46
No wiesz co :-(
Co ja ci zrobiłem?
Spikeminoda 18:50
Nie znam cię,
to chyba wystarczy za odpowiedź.
Chazychaz 19:00
Miło mi poznać jestem Chazychaz
nowy fan twojego głosu i w zamierzeniu nowy,
internetowy kumpel.
Spikeminoda 19:08
Ok.........Masz dziwny sposób mówienia
innym że chcesz się z nimi zaprzyjaźnić.
Choć w sumie nie mam z tym problemu.
Rozbawiłeś mnie XD.
Chazychaz 19:10
Nie ma sprawy. Chazychaz mistrz sucharów
zawsze gotowy by nieść wieść o swojej głupocie
w świat.
Spikeminoda 19:12
hahahahahaaahaaa.
Chazychaz 19:14
Wybacz Spiki, muszę spadać mam coś jeszcze do zrobienia.
Do napisania w najbliższym czasie.
Spikeminoda 19:16
Do zobaczenia. Mam nadzieję że wkrótce.
Cóż, nie było to kłamstwem, Mike naprawdę miał ochotę porozmawiać z tą interesującą osobą w najbliższym czasie.
Koniec Rozdziału 1
Kolejny rozdział w przeciągu 2 dni -Kio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz